Oparzenia słoneczne u dziecka
Wakacje w pełni, musisz je wykorzystać. Jeśli szykujesz się na swój pierwszy wyjazd z maluchem, warto wiedzieć, jak się do niego przygotować aby mieć udany urlop. Szczególnie ważne jest zadbanie o bezpieczeństwo skóry dziecka, ponieważ jest ona niezwykle delikatna.
Jak zapobiegać oparzeniom słonecznym
Podstawą jest dobre i odpowiedzialne przygotowanie do wspólnego plażowania. Najważniejszym elementem jest aplikacja kosmetyku przeciwsłonecznego przeznaczonego dla dzieci lub niemowląt. Należy wybierać produkty o wysokim faktorze (na rynku znajdziemy dedykowane specjalnie dla najmłodszych, od 50 SPF wzwyż). Istnieje wiele form tych kosmetyków: kremy, emulsje, mleczka, pianki, olejki czy spraye. Produkt należy aplikować na skórę co najmniej 30 minut przed wyjściem na plaże oraz ponawiać jego aplikację, gdy maluch kąpie się w wodzie.
Kąpiele słoneczne przyśpieszają pozbywanie się wody z organizmu i mogą spowodować odwodnienie. Dlatego zapewnij dzieciom duże ilości płynów np. niegazowanej wody mineralnej oraz soków, dbaj także o to, aby regularnie piły. Możesz zabrać na plażę świeże owoce.
Pamiętaj, aby unikać plażowania w godzinach, kiedy słońce świeci najintensywniej, zazwyczaj są to godziny między 12 a 15. Można wtedy zaprosić rodzinę na obiad, spacer lub zadbać o rodzinny odpoczynek w cieniu. Czas ekspozycji na słońce należy dostosować do indywidualnych możliwości dziecka, a zwłaszcza niemowlęcia.
Opatrzenia słoneczne u dzieci
Jak wiemy, skóra dziecka jest niezwykle delikatna, toteż oparzenia słoneczne u dzieci pojawiają się szybciej niż u dorosłych. Jeśli dojdzie do takiego oparzenia, skóra jest mocno zaczerwieniona, a nawet pojawiają się na niej bolesne pęcherze. Wtedy należy zadbać o nią w sposób szczególny – chłodzić i łagodzić powstałe oparzenia słoneczne, a w przyszłości zadbać o lepszą ochronę i zmianę nawyków.
Oparzenia słoneczne u dziecka wymagają szybkiego ochładzania skóry. Można przykładać zimne okłady wykonane z zamoczonego w wodzie ręcznika lub prześcieradła lub zastosować wodę termalną w areozolu. Spryskujemy nią miejsca poparzone, przykładając do skóry cienki płatek chusteczki higienicznej lub płatek kosmetyczny i jeszcze raz spryskujemy wodą.
Kolejno, stosujemy preparat łagodzący poparzenia. Najlepiej sprawdzają się delikatne żele, pianki lub emulsje zawierające pantenol, alantoiną lub aloesem. Tego typu produkty najlepiej zakupić w aptece. Doskonale sprawdza się również zimny jogurt naturalny, maślanka lub kefir. Tym domowym sposobem można złagodzić skórę, smarując poparzone miejsca i pozostawiając do wyschnięcia. Doraźnie taka kuracja schłodzi i złagodzi poparzoną skórę.
Jeśli nie wiesz co zastosować na poparzenia dla dziecka, to sprawdzi się leczniczy środek do smarowania jak np. maść Alantan lub pianka Pantenol.
Oparzenia słoneczne u niemowlęcia
Większy problem stanowią oparzenia słoneczne u niemowlaka. Skóra takiego maluszka jest bardzo delikatna i wrażliwa, ponieważ wytwarza mniejszą ilość melaniny (brązowego pigmentu, który absorbuje światło, chroniącego przed promieniami UV). Dlatego skórę niemowlaka należy chronić kremami z wysokim filtrem, nawet 65 SPF, a głowę maluszka okryć kapelusikiem. Jednak gdy dojdzie do poparzeń, trzeba szczególnie o nią zadbać i wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Przy lekkich poparzeniach wystarczą okłady z zimnej wody, analogicznie jak u małych dzieci. Można także zastosować czarną herbatę lub maślankę. Pomocne będą również pianki dostosowane do potrzeb wrażliwej skóry, zawierające pantenol. Jeśli występują inne objawy (wymioty, drgawki, pęcherze) a poparzenia skóry są poważne, konieczna jest wizyta u lekarza. W takim wypadku mógł wystąpić udar cieplny, co oznacza niebezpieczne przegrzanie organizmu i wymaga interwencji. Jeżeli niemowlak jest rozgrzany, stał się apatyczny lub pojawiła się biegunka – koniecznie trzeba zgłosić się do lekarza.
Pamiętajmy o tym, że długie przebywanie na słońcu z najmłodszymi, w wysokich temperaturach sprzyja nie tylko oparzeniom, ale również zwiększa ryzyko udaru. Korzystajmy z wakacji mądrze i odpowiedzialnie, dbając o zdrowie dzieci.