Czy Twoje dziecko jest przebodźcowane? Jak możesz mu pomóc?
Przedszkole, szkoła, zajęcia dodatkowe, wizyta w galerii handlowej, maraton bajek w TV przed snem, krzyki innych dzieci z placu zabaw - Twoje dziecko każdego dnia narażone jest na tysiące bodźców. Nic więc dziwnego, że może być zmęczone, chociaż nie zawsze Ci o tym mówi. Przebodźcowanie to zjawisko polegające na odbieraniu zbyt wielu bodźców jednocześnie – bodźców słuchowych, wzrokowych, węchowych i czuciowych. Jak rozpoznać przestymulowanie i jak wyciszyć dziecko?
Przebodźcowane dziecko – objawy
Ale skąd masz wiedzieć, że Twoje dziecko jest przebodźcowane? A może to po prostu taki typ i temperament? Przede wszystkim obserwuj swoje dziecko. Przebodźcowanie u każdego malucha może objawiać się w inny sposób, chociaż praktycznie zawsze jest to w miarę podobne zachowanie. Jakie są najczęstsze objawy przebodźcowanego dziecka?
- Szybka, nagła zmiana zachowania. Spokojne dziecko staje się głośne i ruchliwe, a zawsze mocno pobudzone i aktywne - wycofuje się.
- Płacze, unika dotyku, nie chce obecności nikogo dorosłego, broni się przed pomocą ze strony innych osób.
- Może się odcinać i szybko zasypiać lub wręcz przeciwnie (co jest częstsze) ma problem z zasypianiem, często budzi się w nocy, nawet z płaczem.
- Wpada w histerię, dostaje tzw. głupawki, krzyczy i nie zwraca uwagi na komunikaty ze strony rodzica.
- Ma trudności z komunikacją, nie można z nim nawiązać kontaktu wzrokowego, a o efektywnej rozmowie nie ma mowy.
- Nie chce jeść, odmawia posiłku, nawet swojego ulubionego.
To tylko niektóre objawy przebodźcowanego dziecka. U Ciebie może być zupełnie inaczej. To, co jest ważne, to baczna obserwacja. Jeśli zauważysz, że Twój maluch zachowuje się inaczej i powiążesz to z dużą ilością bodźców danego dnia, to sygnał, że może chodzić właśnie o przestymulowanie.
Dlaczego moje dziecko jest przebodźcowane?
Dlaczego właściwie mamy do czynienia z przebodźcowanym dzieckiem? Układ nerwowy młodego człowieka nieustannie się rozwija. Im jest on młodszy, tym większe ma trudności z radzeniem sobie z dużą ilością bodźców. Jego układ nerwowy zwyczajnie nie nadąża. Nie bez powodu zaleca się, aby maluszek swoje pierwsze tygodnie spędził w spokojnym otoczeniu, z dala od zgiełku, hałasu i tłumów. Nie bez powodu również mówi się o tym, aby przed snem maluch nie miał dostępu do ekranów – bajka w TV na dobranoc wcale nie jest dobrym pomysłem.
Twoje dziecko może być przebodźcowane, ponieważ za dużo się wokół niego dzieje. Nie ma ono czasu na odpoczynek, swobodną zabawę, a nawet nudę. Żyje w ciągłym biegu, często jest zaskakiwane, nie ma swojej bezpiecznej przestrzeni, do której może uciec, kiedy chce odpocząć – nawet w jego pokoju jest mnóstwo kolorów, zapachów, zabawek i dźwięków.
Pomyśl, czy Ty po ciężkim dniu pracy, kiedy jeszcze robiłaś zakupy, byłaś u fryzjera i sprzątałaś dom, nie czujesz się zmęczona?
Jak wyciszyć dziecko, które jest przestymulowane?
Ty sobie jakoś poradzisz z przestymulowaniem, Twoje dziecko niekoniecznie i dlatego potrzebuje Twojej pomocy, aby się wyciszyć. Co możesz dla niego zrobić?
Kiedy już dojdzie do przestymulowania malucha, nie pozostaje Ci nic innego, jak możliwie jak najszybsze odizolowanie go od nadmiaru bodźców. Chodzi o to, aby zmienić jego otoczenie, czyli wyjść do innego pomieszczenia i dać mu czas, aby mógł się uspokoić. W tym czasie zaproponuj mu rozmowę, przytulanie lub spokojną zabawę np. układanie puzzli lub kolorowanie obrazków. Początkowo możesz spotkać się z buntem, ale to normalne. Zachowaj spokój, bądź obok i daj dziecku czas.
Postaraj się ograniczyć ilość bodźców na co dzień. Nie wymagaj od malucha zbyt dużo. Jeśli danego dnia ma zajęcia dodatkowe po przedszkolu, zrezygnuj z wyjścia na plac zabaw. Co za dużo, to niezdrowo. Stwórz plan każdego dnia, dzięki czemu powstanie też plan tygodnia. Stała rutyna daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Im jest ono starsze, tym łatwiej jest mu się przygotować do tego, co wydarzy się kolejnego dnia.
Pamiętaj też o technikach relaksacyjnych. Nie chodzi o jakieś tajemne, magiczne rytuały, a o zwyczajne spokojne oddychanie, zdmuchiwanie świeczki, masaże czy po prostu zabawy sensoryczne z piaskiem kinetycznym czy ciastoliną. Znajdź codziennie chociaż 5-10 minut na spokojną zabawę – poczytajcie książki, poukładajcie puzzle lub porysujcie, najlepiej przed snem.
Przestymulowane dziecko to rozchwiane emocjonalnie dziecko. Niemowlę płacze, krzyczy, ma trudności ze snem i trudno jest je uspokoić. Starszak się buntuje, jest głośny, wpada w szał i nie można nawiązać z nim kontaktu. To trudne momenty, ale zamiast rozkładać ręce, zacznij działać. Twoje dziecko samo tego nie ogarnie.