Dziecko przez 9 miesięcy przebywa w bezpiecznym i już dobrze mu znanym środowisku. Kiedy się rodzi, dużo się w jego życiu zmienia, jest wystawiony na działanie wielu bodźców. Ma prawo czuć się zagubione. Potrzebuje czasu, aby się przystosować i nauczyć funkcjonować w nowym świecie. Jest to związane z pewnymi reakcjami jego ciała i organizmu na otaczające malucha czynniki. Wśród nich jest odruch moro. Czym jest i jak wygląda odruch moro? Czy on zanika i kiedy to następuje?
Odruch moro jest najbardziej naturalną reakcją dziecka na bodźce z otoczenia. Rodzi się z nim każdy maluch. Objawia się on gwałtownym ruchem, który rozpoznamy po:
Odruch moro nie jest czymś, co mogłoby niepokoić rodziców. Wynika on z niedojrzałości układu nerwowego. Możesz być pewna, że podczas takiej reakcji Twojemu dziecku nie dzieje się nic złego. Odruch moro pojawia się bardzo często podczas snu. Może to wynikać np. z przyjęcia niewygodnej dla malucha pozycji. Zdarza się również, że występuje on w trakcie karmienia, kiedy matka nagle zmieni pozycję lub powie coś głośniej. Tak naprawdę odruch moro może się pojawić w wielu sytuacjach, kiedy tylko coś nowego lub gwałtownego wydarzy się w najbliższym środowisku dziecka. Kiedy dziecko reaguje właśnie w ten sposób?
Odruch moro jest dwufazowy. W pierwszej fazie maluch energicznie prostuje ciało, ręce i nóżki. Jego głowa jest odchylona do tyłu, a dłonie otwarte. Druga faza objawia się przyjęciem przez dziecko pozycji embrionalnej. Jego piąstki się zaciskają, ramiona przyciąga do siebie, na jego twarzy może pojawić się niepokój, a czasem na koniec występuje również płacz.
Zamiast niepokoić, odruch moro powinien uspokajać rodzica. Dlaczego? Ponieważ oznacza to, że maluch się dobrze rozwija i w ten sposób udaje mu się lepiej złapać oddech – prostuje on ciało, co pozwala na otwarcie tchawicy. Jednocześnie wraz z upływem czasu można zaobserwować, że dziecko coraz bardziej prostuje ciało i zaczyna trzymać głowę w pozycji pionowej. Odruch moro jest więc częściowo przygotowaniem dziecka do nauki siadania.
Zastanawiając się, kiedy zanika odruch moro, należy sobie uświadomić, że można go zaobserwować już w pierwszych dniach życia dziecka, a wraz z jego rozwojem powinien on słabnąć, aż wreszcie całkowicie ustąpić, co dzieje się zazwyczaj ok. 4. miesiąca życia. Można go jednak wyciszyć i osłabić. W tym celu należy zadbać o najbliższe środowisko dziecka, by było mu maksymalnie przyjazne. Ogranicz więc hałas, utrzymuj taką samą temperaturę w mieszkaniu, nie wykonuj gwałtownych ruchów, wygaś mocne światło i unikaj dużych skupisk ludzi.
Może się jednak zdarzyć, że odruch moro nie będzie ustępował. W takiej sytuacji należy zgłosić się do pediatry oraz skonsultować stan dziecka z neurologiem. Długo utrzymujące się zaburzenia neurologiczne skutkują osłabieniem rozwoju niektórych funkcji życiowych, a także odporności, co przekłada się na częstsze infekcje. Podobnie jest w sytuacji, kiedy u dziecka nie ma odruchu moro. Wtedy również konieczna jest konsultacja ze specjalistą. To z kolei może oznaczać problemy w obszarze układu nerwowego.
Każdy z rodziców o nim słyszał, jednak wielu nie wie do końca, jak wygląda odruch moro i jak duże znaczenie ma on dla rozwoju maluszka. Tak samo niepokoić powinien długo utrzymujący się ten stan, jak również całkowity jego brak. Odruch moro jest czymś, z czym rodzi się każde dziecko, to jego reakcja na gwałtowne zmiany w otoczeniu, które dla nas dorosłych mogą być nawet niedostrzegalne.